czwartek, 26 grudnia 2013
sobota, 7 grudnia 2013
środa, 27 listopada 2013
Do trzech razy sztuka
Piątek. Przychodzę do dentysty, siadam w poczekalni, otwieram eksiążkę. Uderza mnie tytuł rozdziału:
"Wszędzie zęby"*.
Wtorek. Doczytuję książkę o słoniu**, potem wpadam do przychodni by uaktualnić receptę dla Babci. Na biurku lekarza pamiątkowe słonie.
Wtorek. Dzień się odchodzi do przeszłości. Jeszcze tylko lektura -- profiler nazwiskiem Kessler przyjeżdża do Meksyku***, rzut oka na zakładkę, a tam reklama książek Leo Kesslera.
---
*) "Twoja wewnętrzna ryba" Neila Shubina.
**) "Podróż słonia" Jose Saramago.
***) "2666" Roberto Bolano.
"Wszędzie zęby"*.
Wtorek. Doczytuję książkę o słoniu**, potem wpadam do przychodni by uaktualnić receptę dla Babci. Na biurku lekarza pamiątkowe słonie.
Wtorek. Dzień się odchodzi do przeszłości. Jeszcze tylko lektura -- profiler nazwiskiem Kessler przyjeżdża do Meksyku***, rzut oka na zakładkę, a tam reklama książek Leo Kesslera.
---
*) "Twoja wewnętrzna ryba" Neila Shubina.
**) "Podróż słonia" Jose Saramago.
***) "2666" Roberto Bolano.
sobota, 2 listopada 2013
Zombie (albo pani z pieskiem vs świadkowie Jehovy)
ŚJ: Czy wierzy pani, że nasi bliscy zmarli powrócą? Może chce pani naszą ulotkę?
PP: Czy to o jakichś zombie?
[...]
PP: Proszę pana, oni tu o jakimś zmartwychwstaniu w Dzień Zaduszny! Człowiek myśli o bliski, którzy zmarli, a ci sobie żartują o jakiś zombie.
PP: Czy to o jakichś zombie?
[...]
PP: Proszę pana, oni tu o jakimś zmartwychwstaniu w Dzień Zaduszny! Człowiek myśli o bliski, którzy zmarli, a ci sobie żartują o jakiś zombie.
sobota, 21 września 2013
wtorek, 17 września 2013
niedziela, 8 września 2013
sobota, 31 sierpnia 2013
środa, 7 sierpnia 2013
Bo dzisiaj jest
-- Ja to zrobię jutro, albo... bo jeszcze jest trochę czasu, a teraz jestem zajęta. W piątek, czwartek... zaraz! Jutro jest dzisiaj!
piątek, 2 sierpnia 2013
Reguły gry
-- Ale wy gracie nieuczciwie! Mieliście mieć zamknięte oczy!
-- Doliczyliśmy do dziesięciu, ale ty trzy razy zmieniałeś kryjówkę...
-- Bo tam były komary!
-- Doliczyliśmy do dziesięciu, ale ty trzy razy zmieniałeś kryjówkę...
-- Bo tam były komary!
poniedziałek, 29 lipca 2013
piątek, 21 czerwca 2013
Kung fu danging
Atmosfera się rozluźnia, że opowiadałem, że dałem się wrobi we współtańczenie rumby na scenie, zaczynam demonstrować kroki licząc sobie w pamięci.
Kolega patrzy z zewnątrz i mówi:
-- A to na pewno jest taniec, a nie sztuka walki? Bo jakbym zobaczył na ulicy, to bym się przestraszył...
Kolega patrzy z zewnątrz i mówi:
-- A to na pewno jest taniec, a nie sztuka walki? Bo jakbym zobaczył na ulicy, to bym się przestraszył...
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Żony
- ... Mieszko I, zanim ożenił się z Dobrawą, to miał siedem żon.
-- Widzisz, mama, a jak Staszek miał trzy żony, to miałaś o to pretensję!
poniedziałek, 13 maja 2013
piątek, 3 maja 2013
piątek, 5 kwietnia 2013
Wysoki budynek
Zaczepia mnie pan na ulicy:
-- Czy ja tędy dojdę do byłego Technikum Mechanicznego?
-- Nie wiem. A co się w nim obecnie mieści.
-- Nie wiem. Tam taki plac był. Z pomnikiem.
-- A! To albo prosto i w lewo, będzie pomnik Piłsudskiego, albo do tyłu i w górę, będzie pomnik Mickiewicza.
-- I taki park mały...
-- To Mickiewicza.
-- I taki wysoki budynek...
-- Wysoki? Ale co się w nim mieści?
-- No... kościół chyba...
-- A, to tam!
piątek, 22 marca 2013
Pisanie mejla z komórki
-- Mam Brazauskasa i nie zawaham się go użyć! -- zdaje się mówić uzupełniacz słów w telefonie, gdy tylko napisałem baaaa...
sobota, 9 marca 2013
środa, 20 lutego 2013
wtorek, 12 lutego 2013
Marnotrawstwo
Założyłem baterię do zegara. Tymczasem w pokoju nikogo dziś nie ma. Po co więc zegar mierzy czas, gdy nikt na niego nie patrzy? Co za marnotrawstwo!
czwartek, 7 lutego 2013
sobota, 12 stycznia 2013
Bo to klawesyn był
-- A dlaczego oni zabierają ten fortepian?
-- Bo tamten, czarny podstawią.
-- A... bo to klawesyn był!
-- Bo tamten, czarny podstawią.
-- A... bo to klawesyn był!
czwartek, 10 stycznia 2013
A ja myślałem, że to koty mają kilka żywotów w zapasie
Każda śmierć jest pewnym wydarzeniem w życiu ryby.
(TVP2, Panorama)
(TVP2, Panorama)
poniedziałek, 7 stycznia 2013
PKP kłamie!
Jako wierny klient Kolei Śląskich stoję sobie na peronie. Wjeżdża pociąg podpisany: "Katowice, 14:45" na peron 5. Zapowiedź z megafonu:
-- Opóźniony pociąg osobowy z Dąbrowy Górniczej wjeżdża na tor 6 przy peronie 2.
Podróżni się rozglądają, ale tylko nie z Dąbrowy, bo pusty i nie na 6, bo na 5.
Po chwili megafon odzywa się znowu:
-- Pociąg osobowy do Myszkowa stoi na torze 6 przy peronie 2.
Niepewni pasażerowie szukają jakiegoś kamuflażu adaptacyjnego... Ale nic.
Po chwili:
-- Pociąg osobowy do Myszkowa odjedzie z toru 6 przy peronie 2.
Na peronie rozlegają się głośne śmiechy.
W końcu upływa czas odjazdu i informacje o pociągu znikają z tablicy...
Parę minut później przyjechał i odjechał. Bez zapowiedzi...
-- Opóźniony pociąg osobowy z Dąbrowy Górniczej wjeżdża na tor 6 przy peronie 2.
Podróżni się rozglądają, ale tylko nie z Dąbrowy, bo pusty i nie na 6, bo na 5.
Po chwili megafon odzywa się znowu:
-- Pociąg osobowy do Myszkowa stoi na torze 6 przy peronie 2.
Niepewni pasażerowie szukają jakiegoś kamuflażu adaptacyjnego... Ale nic.
Po chwili:
-- Pociąg osobowy do Myszkowa odjedzie z toru 6 przy peronie 2.
Na peronie rozlegają się głośne śmiechy.
W końcu upływa czas odjazdu i informacje o pociągu znikają z tablicy...
Parę minut później przyjechał i odjechał. Bez zapowiedzi...
środa, 2 stycznia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)