czwartek, 6 września 2012

Jesień do mnie pisze...

... o lecie.

PS. O lecie do mnie pisze (dzisiaj) bank. Że robi mi prezent na lato w postaci możliwości korzystania z tańszego kredytu. Rychło, wczas -- do końca lata przecież już niecałe 20 dni.

4 komentarze:

MaPaKi pisze...

Na początku zimy będziesz pisał sam do siebie, a pod koniec grudnia napisze do ciebie twój pies.

Potem już tylko zlewozmywak.

PAK pisze...

Przypominasz mi wspomnienia generała Omara Bradleya, który wysyłał sam do siebie rozkazy*.

---
*) Pełnił obowiązki własnego przełożonego :D

Yvonne pisze...

Świetny blog;).. Zapraszam do siebie:
yvonnes-star.blogspot.com

Łucja pisze...

Jak te pory roku dbają o kosumenta..!;)