Budzę się i rozkoszuję myślą, na co wykorzystam tak pięknie rozpoczynającą się niedzielę -- spacer, przejażdżkę na rowerze, a może film, czy lekturę...
Aż tu nagle łapię się -- to poniedziałek. Za 8 minut odezwie się budzik i wezwie do pracy...
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz