sobota, 16 czerwca 2012

Tłumaczenie, jakby słuchacz nie odgadł

-- Part nawet mówi, że dla niego muzyka byłaby piękna, gdyby pojedyncza nuta pięknie brzmiała. To znaczy chodzi mu o dźwięk, nie o nutę. Bo nuta nie brzmi. Nuta to znak graficzny. Ale kompozytorzy tak czasem mówią.

piątek, 15 czerwca 2012

Wieki za oknem

Za oknem mam festyn, że rycerstwo jest modne w tym miesiącu w moim mieście, to jest to festyn rycerski. I słyszę:
-- Kolega z trzynastego wieku ubierze teraz nogę, by wyrównać szanse.

środa, 13 czerwca 2012

Rymujące ławki


(Ale mają wi-fi...)

piątek, 1 czerwca 2012

Alarm

Słyszę źle wpisany kod, spieszę więc do skrzynki z alarmem. Za późno... Alarm wyje, ale udaje się go wyłączyć. Ale... ktoś go włączył -- idę do drugiej skrzynki, a tam kolega:
-- Wiesz, chciałem wyłączyć alarm i przez pomyłkę wpisałem PIN z komórki...

PS.
Nie śmiej się bratku z cudzego przypadku! Ja też kiedyś wpisałem pin z komórki, choć szczęśliwie, do zamka cyfrowego, a nie alarmu. (Ale za trzecim wpisaniem się już obudziłem.)

piątek, 25 maja 2012

Gulasz

Mijam reklamę restauracji -- potrawa dnia:
Gulasz doroższkarski.

wtorek, 22 maja 2012

A jednak

-- Z kim ci się najlepiej tańczyło?
-- Hm... z twoją partnerką.
-- A wiesz, to może śmieszne, ale mi najlepiej się tańczyło z tym gostkiem, który nas uczy...

wtorek, 15 maja 2012

Rzeźniczo

-- Kładziemy ręce... Hm... tu muszę odwołać się do wiedzy rzeźniczej. Umówmy się, że partnerka ma łopatkę, tu, niżej ma boczek, a jeszcze niżej szyneczkę. I mimo, że ręka chętnie wędruje na boczek, a nawet na szyneczkę, to kładziemy rękę na łopatkę, bo łopatka jest twarda i pozwala kierować partnerką.