wtorek, 9 czerwca 2009

Ceny, albo bogaty klient (bez dwóch zdań!)

Po ile to? Ojojoj! A tamto? Ojojoj! A macie jakieś promocje?... Ale to dla emerytów jest! A ile to? Ojojoj! Kryzys jest, a wy nic nie przeceniacie? Ojojoj!

PS. Chciałem święcić tysięczny wpis, a to jest tysiąc i pierwszy.

Brak komentarzy: