Czasem trzeba po prostu trwać.
Nie wyrywać się. Nie angażować.
Przetrwać.
I to nie tylko w wypadku zarazy, głodu, ognia i wojny.
wtorek, 19 czerwca 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz