poniedziałek, 13 października 2008

Prawo gospodarza

Wczoraj słyszałem z pretensją w głosie:
-- Czesi strzelili nam jednak bramkę.
No fakt, gospodarzom strzelać bramki, jakoś nie wypada... (Co piszę po cichu, by nasza reprezentacja w Bratysławie nie usłyszała...)

***

Zasadniczo nie cytuję obcych dowcipów. Tym razem jednak nie potrafię się oprzeć...
Z pamiętnika malkontenta:
11.10.2008. Polska znowu przegrała z Czechami w stosunku ok. 2:1, jeśli chodzi o ilość bramek na jednego mieszkańca kraju*...
(za JM)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

To takie POLSKIE, że bardziej nie można...