poniedziałek, 26 października 2009

Ozłomić

"Gazetka" w kiosku. Niecałe 10 zł. Mam przy sobie jedynie banknot: 100 zł. Kioskarka przyjmuje i...:
-- O matko! O córko! No trudno... ozłomię pana!

2 komentarze:

zeen pisze...

oryginalne

Idyjotka pisze...

Śliczne! :D

Ja kojarzę taki dialog kioskowy przy kupowaniu biletów tramwajowych:

- Dwie połówki.
- I ogóreczka?