Studen: Nie mamy internetu.
PAK (powiedział szybciej niż pomyślał): Zaraz wam przyniosę!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
2 komentarze:
Ja internet zawsze mam przy sobie. A to w postaci telefonu 3G, a to jako modem USB.
Cały świat w kieszeni! ;)
Ja miałem tylko pendrive'a ;) Ale wystarczyło, biorąc pod uwagę to, do czego był potrzebny.
(Inna sprawa, że jeden kontakt z uczelnianym komputerem wystarczył, by zarazić mi pendrive'a :( )
Prześlij komentarz