Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
niedziela, 15 czerwca 2008
Lornetka
Pierwszy raz od wielu lat wybrałem się na spacer z lornetką. I przeżyłem szok! Lornetka po wyjęciu z futerału od razu jest gotowa do pracy! Nie potrzeba uruchamiać, inicjalizować systemu, ani wpisywać PINu! To jest dopiero technika!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz