sobota, 23 sierpnia 2008

Czeskość

Oglądam "Rusałkę" Dvoraka. Język nie bardzo przypomina czeski, choć podobno śpiewają po czesku. Ale za to włosy?! Bardzo czeskie.

4 komentarze:

Fio pisze...

Czy mógłbyś rozwinąć myśl?

PAK pisze...

Ciemny blond, lekko może rudawe (Rudawy to czeskie góry, no w połowie ;) ), kręcone, długie ;)

(Ja wiem, rozumiem, Walkirii by tak nie przedstawiono, a Rusałkę -- owszem.)

Parę ilustracji jest tu:
http://pak.blog.pl/archiwum/index.php?nid=13761416

Fio pisze...

Dla mnie to bardziej irlandzkie włosy, ale przecież rusałka jaka jest każdy widzi (po swojemu). Z walkiriami pewnie podobnie.
;-)

Piękna scenografia.

PAK pisze...

No wiesz, ja pamiętam jeszcze Słowiańszczyznę składającą chołdy przez Ottonem III. I miała takie czeskie włosy ;)