sobota, 19 lipca 2008

Deszczowe dni

Złapałem się, że w notatniku ostatnie wpisy to:
13 listopada [...] 14 listopada [...] 15 listopada [...] 16 listopada [...] 17 listopada [...] 18 lipca.
Zmyliła mnie chyba deszczowa pogoda.

2 komentarze:

Ramzel pisze...

Heh. A nie zdziwiło Cię, że liście jakoś nie chcą spadać?

PAK pisze...

Zależy jakie liście -- bo kasztan na osiedlu zupełnie zbrązowiał.