Śnił mi się cyjanek sodu i komplikacje związane z jego przechowywaniem i wykorzystaniem w pracy.
A tu proszę -- musiałem przeszkolić się i podpisać oświadczenie z wodorotlenku sodu.
To dwie duże różnice, powiedzą chemicy z Odessy.
A ja jednak się dziwię profetycznemu charakterowi mojego snu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz