Chwieje mi się goleń.
Szczęśliwie nie jestem prezydentem. Nawet byłym. A tylko modelarzem. I goleń jest w skali 1:72.
sobota, 12 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz