sobota, 20 września 2008

Czytający

Czytam sobie w autobusie książkę. Postawa ta budzi szczere i głębokie zdziwienie sąsiada, który pyta mnie:
-- Jest pan świadkiem Jehowy?
-- Nie.
-- odpowiadam zdziwiony i dopiero teraz się łapię, że czytam tylko ja...

Brak komentarzy: