środa, 7 listopada 2007

Ligoglota

„Jeden z przesłuchiwanych, krewny komandora Owernii Humberta Blanca, zeznał nawet, że sam jest szatanem, ale mu nie uwierzono, bo nie znał języków obcych, a jak wiadomo każdemu kompetentnemu specjaliście, poliglotyzm jest cechą wyróżniająca diabły-wykształciuchy.”
(Z felietonu Ludwika Stommy „Na przykładzie templariuszy”, Polityka)

8 lat nauki rosyjskiego,
8,5 lat nauki angielskiego,
3 lata nauki łaciny,
3 lata nauki niemieckiego,
zerkanie do samouczków hiszpańskiego i francuskiego,
nie zrobiły ze mnie diabła!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

kto wie ;)

PAK pisze...

Ja wiem -- jestem ligoglotą. Jak ostatnio chciałem przeczytać bajkę po francusku, to czytałem w tempie jedna strona dziennie...