niedziela, 4 listopada 2007
Śmietnikowe życie
Widziałem Cię. Ale bym Cię nie poznał. Z tą dziwną fryzurą, gdzie na stalowym stelażu trzymały się wśród włosów róże -- nie, to nie był dobry styl i pomysł. Ale co robić, gdy się wybiera na spotkanie w sprawie wykorzystania dóbr ze śmietnika i samemu ma się wygłosić referat o zaletach i wadach kanibalizmu, to na takie fryzury narzekać nie wolno...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz