A może w przyszłości opanowali perfekcyjną technikę kamuflażu? Skoro w czasie potrafią podróżować, to i takie rzeczy nie powinny stanowić dla nich problemu.
No tak, macie rację. Że też o tym nie pomyślałem, że gdy spotkamy jakiegoś nieuprzejmego urzędnika, zadufanego w sobie księdza, czy warczącego sprzedawcę, to są to ukrywający się przybysze z przyszłości, którzy po dokładnym zbadaniu współczesnych nam źródeł pisanych stwierdzili, że tak trzeba, by się dobrze zamaskować...
4 komentarze:
A skąd wiesz, że ich nie dostrzegamy? ;)
A ja mam przeczucie, że oni myślą tak samo.
I się oblizują...
A może w przyszłości opanowali perfekcyjną technikę kamuflażu? Skoro w czasie potrafią podróżować, to i takie rzeczy nie powinny stanowić dla nich problemu.
No tak, macie rację. Że też o tym nie pomyślałem, że gdy spotkamy jakiegoś nieuprzejmego urzędnika, zadufanego w sobie księdza, czy warczącego sprzedawcę, to są to ukrywający się przybysze z przyszłości, którzy po dokładnym zbadaniu współczesnych nam źródeł pisanych stwierdzili, że tak trzeba, by się dobrze zamaskować...
Prześlij komentarz