PP: Słuchaj, a o co chodzi z tym mysikrólikiem?
PAK: No wiesz, takie haiku, że radość mysikrólika...
PP: A! Bo ja myślałem, że chodzi o rozmiar macierzy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz