Zapytałem koleżankę o "Perswazje" na DVD.
Okazało się, że nosi przy sobie -- w torebce.
* * *
Kiedyś mnie zapytano, czy nie mam przypadkiem znaczków skarbowych.
Miałem tylko jeden -- właśnie taki, jak był potrzebny.
wtorek, 8 maja 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz