Szczęśliwie faraon nie okradł skarbca, jak twierdzili niektórzy.
Szczęśliwie nie zdobył miasta, choć niektórzy się tego bali.
Szczęśliwie nie palił chłopskich chat.
Szczęśliwie nie mordował żołnierzy.
Szczęśliwie nie zagarniał w niewolę kobiet i dzieci.
Ale ci, którzy się bali, którzy zgłaszać chcieli kradzież, porwanie i mord, wcale się nie cieszą.
Bo przecież to taki wstyd, że faraonowi nawet nie chciało nas podbijać!
piątek, 4 maja 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz