Kraków powinien uczcić 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem. Najlepiej wielkimi uroczystościami. Co ma Kraków spólnego z Grunwaldem? Radni PiS-u, którzy lansują ten pomysł, odpowiadają: król Jagiełło był z Krakowa.
(tyle Gazeta)
A ja się dziwię nieporadności radnych PiS. Znaleźli tylko jeden powód, a przecież Kraków ma tak wiele wspólnego z Grundwaldem! Wymienię tylko pierwsze pięć elementów łączących Kraków i Grundwald:
1) Do dzisiaj stoi w Krakowie Pomnik Grunwaldzki.
2) W Krakowie mają legendę o najeździe tatarskim, a Tatarzy byli pod Grunwaldem.
3) W Krakowie przechowywano trofea zwycięskiej armii.
4) W Krakowie o Grunwaldzie pisał Długosz.
5) W Krakowie o Grundwaldie malował Matejko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
No to Gliwice też sie powinny poczuwać, bo nasz GZUT do w końcu do pomnika się przyczynił :D
Tak btw - w Gliwicach wygrała PO.
;-)
Btw. w radzie miasta Krakowa PO też ma przewagę (22 do 18; przy 3 kandydatach niezależnych).
PS.
A jeśli ja mam na półkach trzy książki o Grunwaldzie, to się liczy?
Przebijam analogową płytą Jerzego Grunwalda!
:D
Czuję się pokonany, bo "Bitwa pod Grunwaldem" Kossaka w albumie się chyba nie liczy :(
Prześlij komentarz