Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
wtorek, 15 kwietnia 2008
Wczoraj
Wczoraj zjadłem snickersa. A potem go spaliłem na bieżni. Wiesz, co ja się namęczyłem? To spalanie snickersa zupełnie odebrało mi apetyt na tłuste rzeczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz