Ot, spotkałem w Parku. Z namiotem rozstawionym na śniegu włącznie. Właściciela nie budziłem.
niedziela, 1 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz