piątek, 17 sierpnia 2007

Bilans

Na drodze do zbilansowania własnych przychodów i dochodów nie widzę większych przeszkód. Ot, wystarczy opracować nową arytmetykę...

3 komentarze:

Idyjotka pisze...

Ech, ja do oceny swojego wyglądu często stosuję nową estetykę.

:)

PAK pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
PAK pisze...

Każdy tak robi :)

Poważnie: śledziłem, a raczej śledzę liste dyskusyjną o filmach i książkach, gdzie 95% dyskutantów to dyskutantki. I ciągle czytałem, że aktorka X jest brzydka bo... Czasem było to trafne, czasem nie, ale niezupełnie rozumiałem kryteria, póki dyskutantek nie zobaczyłem na swoje oczy. Zobaczyłem i pojąłem -- każda wytykała aktorkom jako wady różnice między ich wyglądem, a swoją własną urodą. Każda!