Panowie byli. Powiedzieli, że wszystko dobrze, że następnym razem przyjdą w 2019. Żebym sobie zapamiętał i był w domu, gdy zapukają, bo już nie będą mnie zawiadamiać.
Tyle, że ja zapomniałem zapytać jakiego dnia i o jakiej godzinie... Chyba znowu mnie zaskoczą...
czwartek, 2 sierpnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz