Nie zwariować, Commander. Olej do włosów jest very gut do jajecznicy. Dla Chinaman to jest delikates.
J. Brennece, T. Krancke "Admiral Sheer"
I nawet z nacjonalistycznej propagandy można się uczyć szacunku dla innych kultur.
PS. Może powinienem kupić olejek do włosów? A może jakiś Chinaman wpadnie?
niedziela, 19 sierpnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz