Święta to czas cudów.
Na przykład moja żółta róża zakwitła.
Na czerwono.
poniedziałek, 29 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drążąc coraz bardziej wszelkie zagadnienia coraz mniej wierzymy w to co niepoznawalne. Ale mimo to ono tam siedzi i spokojnie się oblizuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz