wtorek, 24 lutego 2009

Zacinający się sąsiad

Jeszcze gwizdek... jeszcze gwizdek... jeszcze gwizdek on ma. A inni mają już krótkofalówy... krótkofalówy... krótkofalówy...
(Sąsiad w pociągu do żony (?).)

2 komentarze:

Ramzel pisze...

I tak dobrze, że pociąg czuje do żony, a nie jakiejś kochanki. ;)

PAK pisze...

Sądzę, że aby znaleźć sobie kochankę to musiałby pracować w banku, w który zarobił na spekulacji złotówką więcej niż w Goldman Sachs...