poniedziałek, 9 lutego 2009

Ech, panie Zieliński

Andrzej Zieliński sądzi, że Miecław (Masław), władca Mazowsza i największy z 'poronionych książąt', władający od 1038 roku (wcześniej wysoki dworzanin Mieszka II) był wnukiem Bolesława Chrobrego i Przecławy, branki z roku 1018.

A ja nie wiedziałem, że wtedy dziewiętnastolatki miewały pełnoletnich synów...

1 komentarz:

Fio pisze...

Może ja ją brał, to była bardzo pełnoletnia? :D