środa, 12 grudnia 2007

Jak tak można?

"Protestujący zarzucił Zamawiającemu naruszenie wszystkich przepisów ustawy Pzp., a zwłaszcza..."

No, jak mogli?

PS. Niezależnie eksperci stwerdzili, że żaden z artykułów nie został naruszony... Żaden, czy wszystkie, co za różnica?

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oj PAK-u, to jest język polski... :D

PAK pisze...

Zmienia się tylko znaczek po kwantyfikatorze "dla każdego" ;)

A tak poważnie to od kilku dni przeglądam orzeczenia UZP i zaprawdę, zaprawę powiadam Tobie: niezgłębiona jest głupota ludzka.

I zasadniczo rozumiem i popieram arbitrów, choć był wyjątek. Gdzieś zapis "nie większe niż X" zinterpretowali jako "równe X", a nie "mniejsze lub równe". (Skądinąd niby "nie większe niż X" było błędnym zapisem faktu, że "X", ale nawet nie zwrócili na to uwagi...)